Zimne powietrze w domu wcale nie musi oznaczać nieszczelnych drzwi czy zepsutego kaloryfera. Bardzo często za dyskomfort termiczny odpowiadają… okna, a dokładnie szyby, od których „ciągnie” chłodem. Nawet jeśli są szczelne i pozornie dobrze osadzone, może się okazać, że ich właściwości izolacyjne nie są wystarczające, by chronić wnętrze przed utratą ciepła. Co zrobić, gdy przy oknie nie da się usiąść zimą, a temperatura w pobliżu szyby odczuwalnie spada? Czy wymiana szyb naprawdę rozwiązuje problem?
Zjawisko zimna bijącego od szyb to efekt słabej izolacyjności cieplnej. W tradycyjnych oknach (zwłaszcza starszego typu) ciepło z wnętrza bardzo łatwo ucieka przez szybę, a zimne powietrze z zewnątrz oddziałuje bezpośrednio na powierzchnię szkła. Efekt? Odczuwalne obniżenie temperatury w okolicy okna, zimne parapety i nieprzyjemny chłód, który rozprzestrzenia się po pomieszczeniu.
Dlaczego od okna wieje zimnem?
Zły montaż, źle dobrane okna lub po prostu stare okna – powodów może być wiele, choć do najczęstszych zalicza się:
- zbyt cienki pakiet szybowy, najczęściej jednoszybowy lub standardowy dwuszybowy bez dodatkowych warstw ochronnych;
- brak gazu szlachetnego między szybami, który poprawia izolacyjność termiczną;
- słaba jakość ramy okiennej i nieszczelności wokół pakietu;
- zużyte uszczelki lub nieprawidłowy montaż okna.
Warto też spojrzeć na wiek okna – jeśli ma więcej niż 10-15 lat i nie było modernizowane, istnieje duża szansa, że nie spełnia dzisiejszych standardów termoizolacji.
Jak reagować na zimno bijące od okien?
Najskuteczniejszym rozwiązaniem jest wymiana zwykłego zestawu szyb na pakiet o podwyższonej izolacyjności termicznej. Obecnie standardem są trzyszybowe pakiety z gazem szlachetnym (argonem lub kryptonem) oraz powłoką niskoemisyjną, która odbija ciepło z powrotem do wnętrza.
Dobry pakiet szybowy powinien mieć współczynnik Ug (przenikania ciepła przez szybę) nie wyższy niż 0,7 W/m²K. Im niższa wartość, tym mniej ciepła ucieka, a szyba nie oddaje chłodu do pomieszczenia.
Czasem problem nie leży w samej szybie, lecz w nieszczelnościach przy ramie lub między szybą a profilem. Sprawdź stan uszczelek – jeśli są zużyte, popękane lub „luźne”, warto je wymienić. Nowe uszczelki znacząco poprawią komfort cieplny.
Dobrą praktyką jest również wykonanie serwisu okien: regulacja okuć, sprawdzenie docisku skrzydła i ewentualne doszczelnienie pianką montażową od wewnątrz.
Zmień całe okno – jeśli to konieczne
Jeśli Twoje okna są stare, nieszczelne, a rama mocno zużyta – wymiana szyb nie wystarczy. W takim przypadku warto zainwestować w nowoczesne, energooszczędne okna z profili PVC, drewnianych lub aluminiowych. Dobrze dobrane okno z pakietem trzyszybowym i odpowiednim montażem (tzw. „ciepły montaż”) to gwarancja komfortu na długie lata. Producent okien zaproponuje ci rozwiązanie, które idealnie pasować będzie do twoich potrzeb i do twojego domu.
Zimno bijące od szyb to problem, który można skutecznie rozwiązać – trzeba tylko dobrze rozpoznać przyczynę i dobrać odpowiednie środki. Najczęściej klucz tkwi w niewystarczającej izolacyjności termicznej szyby. Wymiana pakietu szybowego, poprawa szczelności okna lub montaż dodatkowych osłon może diametralnie zwiększyć komfort cieplny w domu.
Jeśli masz wątpliwości, skonsultuj się z doradcą lub technikiem – często możliwe jest szybkie i nieinwazyjne usprawnienie istniejących okien bez konieczności wymiany całej stolarki. Inwestycja w ciepło to inwestycja w Twój codzienny komfort – i realne oszczędności.
#BBD0E0
»